Bierzemy 12 miesięcy ,
oczyszczamy je dokładnie
z goryczy,chciwości,małostkowości i lęku ,
po czym rozkrajamy każdy miesiąc
na 30 lub 31 części tak ,aby zapasu
wystarczyło dokładnie na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy osobno
z jednego kawałka pracy
i z dwóch kawałków pogody i humoru.
Do tego dodajemy trzy duże łyżki
nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarenko ironii i odrobinę taktu.
Następnie całą masę podlewamy dokładnie
dużą ilością miłości .Gotowa potrawę
przyozdabiamy bukietem uprzejmości
i podajemy codziennie z radością
i filiżanką dobrej ,orzeżwiającej herbatki.(najlepiej z sokiem żurawinowym :) )
Proste ? proste! Powodzenia i smacznego :)
Último jogo